562. Wegańskie zakupy spożywczę [ Styczeń 2018r ]
Hej.
Dziś chciała bym Wam pokazać wegańskie produkty, to co jem i kupuję. Produkty inne niż warzywa, owoce czy strączki, nie będą to produkty super zdrowe, bo i takie czasami jem. Uważam że są warte uwagi
Pistacje, migdały i nerkowce, niech nie zwiodą Was opakowania, wszystkie są prażone, co za tym idzie traktuję jako zachciankę czy przekąskę do sobotniego maratonu filmu a nie coś co jest częścią moich zdrowych jadłospisów.
Desery Alpro w różnych smakach, tu czekoladowy, lubię ale jem bardzo rzadko, tak naprawdę raz na kilka tygodni.
Pasta z daktyli: używam do wypieków, na naleśniki i lubię dodać do kakao lub kawy zbożowej.
Chrupki z ciecierzycy - jadłam je na wegańskim festiwalu i jak byłam w sklepie musiałam kupić! Czekają na specjalną chwilę, są pyszne.
Batoniki nakd: dobre na wszystko, zawsze mam kilka w domu bo Dastin je lubi brać do pracy. A to są aktualnie moje ulubione smaki.
Pasta sezamowa Tahini: do sosów na słodko i słono.
Chałwa z pistacjami, bardzo lubię ale staram się nie jeść, na szczęście nie tylko ja lubię i jak nie zjem oddam na prezent dla ojczyma. [ nie jem gotowych, bo sama robię ]
Zielony sok: nie pije samych ale robię na ich bazię koktajle, planuję jutro zabrać koktajl i wtedy ten sok ( lub jakiś inny) wlewam do blendera zamiast wody.
" Parówki" z tofu, kopiłam pierwszy raz bo naszło mnie na hot-doogi, zrobiłam, jadłam były pyszne !
Grzech ! Lody WEGAŃSKIE z Ben&Jarrt's chciałam je spróbować od kiedy zobaczyłam że są, więc znalazłam, były drogie, i jeszcze nie zjadłam, czekają na " kobiece dni" albo na inną specjalną okazję.
Z jedzenia to wszystko, myślę że 10 produktów w takim poście to dobra liczba. :)
Na koniec pokaże jeden produkty nie z jedzenia, staram się zmieniać wszystkie produkty na te nie testowane na zwierzętach, przynajmniej te które mogę, tu płyn do mycia naczyń, postaram się również w przyszłości pokazywać kosmetyki i detergenty.
Dziś chciała bym Wam pokazać wegańskie produkty, to co jem i kupuję. Produkty inne niż warzywa, owoce czy strączki, nie będą to produkty super zdrowe, bo i takie czasami jem. Uważam że są warte uwagi
Pistacje, migdały i nerkowce, niech nie zwiodą Was opakowania, wszystkie są prażone, co za tym idzie traktuję jako zachciankę czy przekąskę do sobotniego maratonu filmu a nie coś co jest częścią moich zdrowych jadłospisów.
Desery Alpro w różnych smakach, tu czekoladowy, lubię ale jem bardzo rzadko, tak naprawdę raz na kilka tygodni.
Chrupki z ciecierzycy - jadłam je na wegańskim festiwalu i jak byłam w sklepie musiałam kupić! Czekają na specjalną chwilę, są pyszne.
Batoniki nakd: dobre na wszystko, zawsze mam kilka w domu bo Dastin je lubi brać do pracy. A to są aktualnie moje ulubione smaki.
Pasta sezamowa Tahini: do sosów na słodko i słono.
Chałwa z pistacjami, bardzo lubię ale staram się nie jeść, na szczęście nie tylko ja lubię i jak nie zjem oddam na prezent dla ojczyma. [ nie jem gotowych, bo sama robię ]
Zielony sok: nie pije samych ale robię na ich bazię koktajle, planuję jutro zabrać koktajl i wtedy ten sok ( lub jakiś inny) wlewam do blendera zamiast wody.
" Parówki" z tofu, kopiłam pierwszy raz bo naszło mnie na hot-doogi, zrobiłam, jadłam były pyszne !
Z jedzenia to wszystko, myślę że 10 produktów w takim poście to dobra liczba. :)
Na koniec pokaże jeden produkty nie z jedzenia, staram się zmieniać wszystkie produkty na te nie testowane na zwierzętach, przynajmniej te które mogę, tu płyn do mycia naczyń, postaram się również w przyszłości pokazywać kosmetyki i detergenty.
5 Komentarze
O mamo te lody! :D Chcemy je :D
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę lodów ;) Ciekawe czy kiedyś dojdą do PL.
OdpowiedzUsuńKoktajle na bazie zielonego soku są przepyszne!
OdpowiedzUsuńDeserki Alpro są bardzo smaczne, ale też rzadko je jadam. :)
OdpowiedzUsuńChałwa z pistacjami... kocham <3
OdpowiedzUsuń