Cześć.
Dziś pokażę Wam kilka zdjęć jedzenia na diecie niełączenia.
Jestem już 4 tydzień na tym sposobie żywienia i jeszcze nie jestem gotowa aby Wam napisać coś więcej, musicie być cierpliwi, a jak chcecie sami czegoś więcej się dowiedzieć to idealne wytłumaczenie zasad znajdziecie na blogu
-> www.keepyourbalance.pl -> Klik <- .
Omlet:
- 3 jajka, 4 pieczarki, 1/2 awokado, czerwona cebula, wszystko usmażone na maśle klarowanym. Na górze ogórek z pomidorem. W kubku kawa na "mleku" z orzechów nerkowca.
Tosty pełnoziarniste posmarowane "masłem" z oliwy z oliwek.
Pasta: 1/2 awokado, 1/2 pomidora, czosnek, sok z cytrynu, przyprawy.
Zapiekana bułka z miodem ( to była bułka bez glutenowa, kupiłam ją xx czasu temu i trzeba było zjeść ) W kubku kawa na "mleku" kokosowym.
Jabłko, ciasteczko i krakers z ziarnami.
Owsianka:
- płatki owsiane "mleko" kokosowe, nasiona chia, sezam, len zmielony, miód, masło migdałowe. W kubku owocowa herbata.
Tosty żytnie:
- Z dżemem z jagód ( bez cukru ), dżem produkcji mojej mamy <3. W kubku kawa z " mlekiem " z nerkowców.
Z tym chlebem :)
Brokuł z mozzarellą, wędzone tofu podsmażone z wędzoną papryką, pomidor.
Sałatka:
Przed włożeniem do lunch box'a:
Mix liści, jajka, mozzarella, papryka, pomidor, ogórek, sezam, uprażone i rozdrobione migdały, sos na bazie oleju sezamowego.
Soja Latte - Costa
Jajecznica
- 3 jajka, plasterek sera, usmażona na maśle klarowanym, pomidor z pieprzem. W kubku kawa z "mlekiem" migdałowym.
Lunch box
- pomidor, brokuł z mozzarellą, wędzone tofu.
Dwa ciasteczka + jabłko.
Trzy jajka z majonezem ( Kielecki ) i szczypiorkiem.
Kupiłam sobie kalendarz adwentowy który miałam rok temu :)
Czekoladki są bez cukru ( słodzone ksylitolem ) , ah i Adwent zaczyna się w 4 niedziele przed Świętami, czyli w tym roku 27 listopada, rok temu ktoś mi pisał że " się nie znam i adwent zaczyna się zawsze 1 grudnia... "
Na koniec zdjęcie piernika którego upiekłam w miniony weekend. Mój piernik jest bez cukru i bez glutenu, i jest do jedzenia " od razu " czyli można go zrobić kilka dni przed Świętami i będzie pyszny. Przełożyłam go dżemem z czerwonych śliwek, słodzonym ksylitolem, oczywiście dżem zrobiła mi mama która jest w tym mistrzynią, Przepis napiszę na czwartek.
Dziś pokażę Wam kilka zdjęć jedzenia na diecie niełączenia.
Jestem już 4 tydzień na tym sposobie żywienia i jeszcze nie jestem gotowa aby Wam napisać coś więcej, musicie być cierpliwi, a jak chcecie sami czegoś więcej się dowiedzieć to idealne wytłumaczenie zasad znajdziecie na blogu
-> www.keepyourbalance.pl -> Klik <- .
Omlet:
- 3 jajka, 4 pieczarki, 1/2 awokado, czerwona cebula, wszystko usmażone na maśle klarowanym. Na górze ogórek z pomidorem. W kubku kawa na "mleku" z orzechów nerkowca.
Pasta: 1/2 awokado, 1/2 pomidora, czosnek, sok z cytrynu, przyprawy.
Zapiekana bułka z miodem ( to była bułka bez glutenowa, kupiłam ją xx czasu temu i trzeba było zjeść ) W kubku kawa na "mleku" kokosowym.
Jabłko, ciasteczko i krakers z ziarnami.
Owsianka:
- płatki owsiane "mleko" kokosowe, nasiona chia, sezam, len zmielony, miód, masło migdałowe. W kubku owocowa herbata.
Więcej informacji o nasionach Chia znajdziecie na stronie:
Znajdziecie tam między innymi informacje o:
Nasionach Chia
- Nasiona chia a choroby nowotworowe
- Nasiona chia a choroby serca i nadciśnienie
- Nasiona chia a układ trawienny
- Nasiona chia a cukrzyca
- Nasiona chia a dieta
Zapraszam !
Tosty żytnie:
- Z dżemem z jagód ( bez cukru ), dżem produkcji mojej mamy <3. W kubku kawa z " mlekiem " z nerkowców.
Z tym chlebem :)
Brokuł z mozzarellą, wędzone tofu podsmażone z wędzoną papryką, pomidor.
Sałatka:
Przed włożeniem do lunch box'a:
Mix liści, jajka, mozzarella, papryka, pomidor, ogórek, sezam, uprażone i rozdrobione migdały, sos na bazie oleju sezamowego.
Soja Latte - Costa
Jajecznica
- 3 jajka, plasterek sera, usmażona na maśle klarowanym, pomidor z pieprzem. W kubku kawa z "mlekiem" migdałowym.
Lunch box
- pomidor, brokuł z mozzarellą, wędzone tofu.
Dwa ciasteczka + jabłko.
Trzy jajka z majonezem ( Kielecki ) i szczypiorkiem.
Kupiłam sobie kalendarz adwentowy który miałam rok temu :)
Czekoladki są bez cukru ( słodzone ksylitolem ) , ah i Adwent zaczyna się w 4 niedziele przed Świętami, czyli w tym roku 27 listopada, rok temu ktoś mi pisał że " się nie znam i adwent zaczyna się zawsze 1 grudnia... "
Na koniec zdjęcie piernika którego upiekłam w miniony weekend. Mój piernik jest bez cukru i bez glutenu, i jest do jedzenia " od razu " czyli można go zrobić kilka dni przed Świętami i będzie pyszny. Przełożyłam go dżemem z czerwonych śliwek, słodzonym ksylitolem, oczywiście dżem zrobiła mi mama która jest w tym mistrzynią, Przepis napiszę na czwartek.
-----------------------------------------------------------------
Musicie mi wybaczyć jakość zdjęć, niestety mój telefon się zbuntował i nie wyostrza zdjęć, telefon nowy będę miała dopiero od nowego roku. A nie noszę do pracy aparatu żeby robić zdjęcia jedzenia. Dlatego też jest tak mało zdjęć, i te " luźne " posty będą jakie będą. :)
Na dziś to wszystko.
Pamiętajcie o uśmiechu!
Pat
Przyjemny dla oka wpis, jak większość na Twoim blogu! Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za wspomnienie o moim blogu !!! :* widzę, że wspaniale idzie Ci ta dieta i masz mnóstwo pomysłów, pysznych połączeń! Czekam na Twoje wrażenia i wnioski :) a ja czerpię inspirację od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńe tam zdjęcia nie są wcale takie złe:) wszystko ładnie widać:) ja nigdy nie miałam kalendarza adwentowego xD I nie czuję jakiejś potrzeby żeby kupować, pewnie dopiero jak będę mieć dzieci:) dieta rozdzielna, słyszała coś o niej ale nigdy nie próbowałam. w każdym razie mam nadzieję, że przyniesie zamierzone efekty, w każdym razie posiłki masz smakowite:) A majonez Kielecki wymiata:) mówię tak nie tylko dlatego, że wychowałam się 5 km od Kielc;)
OdpowiedzUsuńJa nie lubie diet wole zdrowe odzywianie...
OdpowiedzUsuńTurbosmacznie! Jak zawsze z resztą :)
OdpowiedzUsuń